Prefabrykowane domy drewniane trwale zakorzenione w polskiej tradycji
Prefabrykowane domy drewniane zyskują coraz większą popularność w Polsce. Jest to całkiem naturalne po sukcesie, jaki odniosły za naszą zachodnią granicą, w Austrii i Niemczech oraz w Skandynawii. Jednak, kiedy rozmawiamy z osobami zainteresowanymi budową swojego przyszłego lokum w tej technologii, okazuje się, że w przestrzeni publicznej wciąż funkcjonuje wiele mitów, część z nich postaram się obalić w tym tekście.
Najczęściej pojawiającymi się obawami, które dotyczą domów prefabrykowanych z drewna, są:
- niska trwałość w porównaniu z domami murowanymi,
- palność materiału, z którego wykonane są ściany,
- mniejsza wytrzymałość samej konstrukcji budynku.
Osiedle Jazdów - dowód trwałości w samym sercu stolicy
Być może najlepszy dowód, który obala powyższe mity, znajduje się w centrum Warszawy, tuż obok Sejmu. Osiedle Jazdów to unikalny zespół 27 drewnianych domków fińskich. Stanowiły one część reparacji wojennych, jakie Finlandia musiała zapłacić ZSRR po II wojnie światowej, z kolei Sowieci przekazali te domki Polsce.
Były one następnie budowane w różnych regionach kraju, w tym 407 z nich powstało w zniszczonej walkami Warszawie, gdzie brak mieszkań był jednym z najbardziej palących problemów. Konstrukcja pierwszych budynków na tyłach parku Ujazdowskiego rozpoczęła się już w marcu 1945 roku. Prace budowlane oficjalnie ukończono w sierpniu tego samego roku.
Pierwotnie osiedle Jazdów składało się z 90 takich domków i zostało zaprojektowane jako rozwiązanie tymczasowe przeznaczone dla pracowników BOS – Biura Odbudowy Stolicy. Jednak przetrwało do dziś jako jedno z nielicznych osiedli tego rodzaju, stając się ciekawym i zaskakującym elementem krajobrazu warszawskiego Śródmieścia, a od 2017 - jego układ urbanistyczny oraz trzy wybrane domy znajdują się w ewidencji zabytków.
To doskonały przykład, który pokazuje, że w naszym klimacie drewniane budynki są w stanie przetrwać dziesięciolecia, przy stosowaniu odpowiedniej konserwacji. Wówczas w niczym nie ustępują murowanym konstrukcjom.
Co musisz wiedzieć o ubezpieczeniu domu drewnianego?
Setki lat tradycji polskiej architektury drewnianej
Innym, mało znanym faktem, który przeczy obiegowym opiniom, jest to że jedne z najstarszych drewnianych kościołów na świecie znajdują się właśnie w Polsce oraz Norwegii, co oznacza, że przetrwały setki lat w naprawdę wymagających warunkach klimatycznych.
Najbardziej znanym przykładem krajowej architektury sakralnej wzniesionej przy użyciu tego budulca jest jeden z sześciu drewnianych kościołów małopolski, które zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Tę wyjątkową świątynię można podziwiać do dnia dzisiejszego w położonym nieopodal Krosna Haczowie.
Ten duży obiekt, mający w sumie około 40 metrów długości, 12 szerokości i mierzący 25 metrów do szczytu dachu, został wzniesiony z bali modrzewiowych, co potwierdza, że drewno stanowi doskonały i trwały surowiec, bowiem za datę jego powstania przyjmuje się 1388 rok, a to oznacza, że ma on już 635 lat!
Przez całe wieki drewno stanowiło podstawę polskiego budownictwa zarówno sakralnego jak i zwykłego, wiejskiego. Wynika to z faktu, że na danym obszarze obiekty wznosi się z materiału, który jest trwały, tani, powszechnie dostępny i co ważne również łatwy w obróbce.
W kraju pełnym puszcz i borów, jakim przez większość swej historii była Polska, wydaje się to wręcz oczywiste, poza nielicznymi wyjątkami, przez stulecia drewno stanowiło podstawowy surowiec budowlany.
Zachęcam również Państwa do posłuchania mojej rozmowy z Arturem Wideckim, ekspertem Extradom.pl:
Jak powstają współczesne prefabrykowane domy drewniane?
Te same cechy, które zadecydowały o popularności drewna przed laty, sprawiają, że coraz chętniej sięga się po nie także i dzisiaj. Domy prefabrykowane w tej technologii zdobyły uznanie inwestorów w Austrii, Niemczech czy Skandynawii, w końcu nie przez przypadek mówimy o domkach fińskich. Wynika to zarówno z tradycji jak i innych przepisów prawa budowlanego.
Partnerzy, z którymi współpracuje Extradom.pl w zakresie prefabrykacji drewnianej, posiadają wyspecjalizowane zakłady produkcyjne, w których powstają elementy. To tam wszystkie przegrody, czyli ściany i stropy tych domów są przycinane przez specjalistyczne piły z dokładnością do kilku milimetrów, a następnie łączone są w całość na wielkich stołach montażowych.
Precyzją i organizacją procesu produkcji przypomina to bardziej fabrykę samochodów, czy, z racji wymiarów, raczej autobusów, niż klasyczny plac budowy.
Podstawowym materiałem do produkcji w tej technologii jest drewno klejone KVH. To nowoczesny surowiec konstrukcyjny, o bardzo dobrej wytrzymałości, występujący najczęściej w klasie odporności C24. Powstaje przez sklejenie drewnianych elementów na mikrowczepy, dzięki czemu podczas produkcji można uzyskać elementy niemal dowolnej długości, chociaż zwykle wytwarzane są belki do 13 metrów.
Można przyjąć, że taka konstrukcja ma taką samą odporność na zginanie jak drewno pochodzące z sosen czy świerków, wyższa wytrzymałość C27 jest rzadko spotykana.
Zasadniczym elementem konstrukcyjnym ścian domów prefabrykowanych są belki wykonane właśnie z drewna KVH o grubości 24 cm. W trakcie finalnego montażu są łączone ze sobą co kilkadziesiąt centymetrów wkrętami ciesielskimi mierzącymi blisko pół metra.
Całość jest dodatkowo usztywniona kolejnymi warstwami izolacji i pokrycia, oraz równie gęsto zakotwiczona do fundamentów. W sumie daje to bardzo wytrzymałą konstrukcję, która swoimi parametrami nie ustępuje murowanym odpowiednikom i z pewnością przetrwa dziesięciolecia.
Ognioodporność domów prefabrykowanych, czyli jak nie rozpalać ogniska
Najczęściej spotykanymi obawami dotyczącymi surowca, jakim jest drewno, są te związane z ognioodpornością prefabrykowanych domów. A powstają zupełnie niesłusznie.
Najważniejsze - wszystkie główne przegrody mają wytrzymałość odpowiadające europejskiej normie REI 30 – co oznacza, że co najmniej przez 30 minut zachowają swoją wytrzymałość, szczelność ogniową oraz izolacyjność.
Jak wspomniałem już wcześniej, podstawowym elementem konstrukcyjnym są strugane belki o grubości niemal ćwierć metra. Każdy, kto choć raz próbował rozpalić ognisko, wie, że czegoś takiego praktycznie nie da się podpalić. Dodatkowo nawet jeśli dojdzie już do takiej sytuacji, to przez długi czas ogień będzie się tylko „ślizgał” po gładkiej powierzchni drewna, nie znajdując możliwości wniknięcia do wewnątrz.
Gdyby jednak dla kogoś REI 30 było nie wystarczające, można uzyskać jeszcze lepsze parametry do REI 120 włącznie. Co ciekawe, w wielu krajach buduje się w technologii prefabrykacji drewnianej również budynki użyteczności publicznej, w tym szpitale i to one wymagają właśnie tak wysokiej odporności ogniowej.
Mam nadzieję, że przedstawione powyżej argumenty jasno pokazują, że prefabrykowane domy drewniane dorównują swoimi parametrami użytkowymi budynkom wznoszonym metodami tradycyjnymi, a pod wieloma względami nawet je przewyższają.
Technologie alternatywne, w tym omówiona w powyższym tekście, stanowią przyszłość budownictwa jednorodzinnego. A wszystkie, które są obecnie dostępne na polskim rynku, znajdziecie także w ofercie Extradom.pl.
Co ważne, tutaj czas staje się coraz cenniejszym towarem, a wybierając właśnie taki sposób budowy, oszczędzamy go niemalże podwójnie. Swój - skracając proces budowy z kilkunastu miesięcy do nawet 3-4 oraz ekip budowlanych, którym wszak musimy zapłacić niemałe pieniądze, za każdą godzinę spędzoną na placu budowy.
Na zdjęciu głównym artykułu widzą Państwo projekt domu Weranda dr-s.
Wojciech Rynkowski
Ekspert Extradom.pl
Autor artykułu
Inne artykuły tego autora