Ile miesięcy potrzeba, by sfinansować budowę domu 100 m2? Analiza w kontekście średniej pensji
Koszty budowy domów są jednym z najgorętszych tematów nie tylko na forach internetowych. Czy średnia, miesięczna pensja netto w Polsce pozwoli sfinansować budowę wymarzone lokum dla swojej rodziny? Ile potrzeba wypłat, by pokryć budżet przykładowej inwestycji? Na te pytania odpowiada ekspert Extradom.pl.
Aby jak najlepiej zobrazować sytuację w kraju, za przykład wzięto małżeństwo państwa Nowaków, którzy posiadają 1 dziecko. Oboje pracują na etacie i każde z nich zarabia średnią krajową - zatem co miesiąc dysponują razem kwotą niemal 10 700 zł netto, czyli „na rękę”.
Państwo X zamiast brać kredyt hipoteczny, postanowili wybudować dom, przeznaczając na to wynagrodzenie jednego z małżonków, czyli właśnie średnią krajową, która obecnie (za czerwiec 2023 roku) dla zatrudnionych „na etacie” wynosi około 5330 zł netto.
Założono również, że przykładowi inwestorzy są posiadaczami uzbrojonej działki budowlanej i mogą skupić się na finansowaniu budowy samego domu.
Ile kosztuje dom jednorodzinny o powierzchni 100 m2 latem 2023?
Państwo Nowakowie zdecydowali się na budowę domu o powierzchni użytkowej 100 m2, to często spotykana w ostatnich latach wielkość projektu sprzedawanego przez Extradom.pl, policzmy zatem, jaki budżet będzie niezbędny w tym celu.
Według zestawień Sekocenbudu koszt budowy metra kwadratowego domu latem 2023 waha się od 5000 złotych w warmińsko-mazurskim do 5600 zł w stolicy. Podane wartości są kwotami netto, ale przyjmijmy, że nasi inwestorzy mogą odliczać znaczną część kosztów w ramach ulg i cały budynek kosztuje ich 5300 zł/m2. To niemal dokładnie tyle, ile w II kwartale 2023 podał Sekocenbud dla województwa śląskiego, zatem koszt przykładowego domu o powierzchni 100 m2 to w naszym przypadku 530 000 zł.
Na potrzeby analizy tego przykładu przyjmijmy, że zarobki państwa Nowaków będą rosły w takim samym tempie jak wynagrodzenia ekip budowlanych i ceny materiałów. Jednym słowem ta proporcja pozostaje bez zmian przez cały czas trwania prac.
Sprawdźmy zatem, kiedy hipotetyczni inwestorzy będą mogli cieszyć się z zakończenia poszczególnych etapów na placu budowy swojego wymarzonego domu.
Prace konstrukcyjne
Jeśli państwo Nowakowie zaczną oszczędzać 1 stycznie 2024, to stan zerowy, kosztujący w analizowanym przypadku 38 787 zł, ukończą po ponad siedmiu miesiącach, w sierpniu 2024.
Niewątpliwie najbardziej kosztochłonnym etapem budowy jest stan surowy otwarty, wyceniony na 182 685 zł. Wymaga to od naszych inwestorów odłożenia 34,3 pensji, a prace zostałyby ukończone w czerwcu 2027 roku.
Drugim co do wysokości niezbędnych nakładów krokiem jest stan wykończeniowy wewnętrzny. W naszym hipotetycznym przypadku to 153 504 zł. By móc go sfinansować potrzeba 28,8 pensji, a to oznacza ukończenie prac w listopadzie 2029 roku – to już szósty rok trwania inwestycji.
Kolejny, siódmy rok prac przyniesie zakończenie następnego etapu – stanu wykończeniowego zewnętrznego. Jego koszt to 64 969 zł, co przekłada się na 12,2 pensji – czyli cały kolejny rok. Zatem stanie się to w listopadzie 2030 roku.
Do tego czasu prace konstrukcyjne przy budowie przykładowego domu o powierzchni użytkowej 100 m2 będą kosztować 439 945 zł, co obecnie przekłada się na około 82,5 średnich pensji krajowych netto (na umowie o pracę), to ponad sześć lat i dziesięć miesięcy.
Montaż instalacji
Mając ukończoną bryłę budynku, możemy przejść do prac wyposażeniowych we wnętrzach.
I tak instalacje kanalizacyjne, wodociągowe i gazowe, które kosztują 23 224 zł, co stanowi 4,4 średniego wynagrodzenia, zostaną ukończone w marcu 2031. Z kolei w sierpniu tego samego roku dom zostanie wyposażony w instalację centralnego ogrzewania, tu trzeba się liczyć z podobnym wydatkiem rzędu 4,7 pensji, czyli 24 912 zł.
Kosztujące 21 838 zł urządzenia techniki wentylacyjnej wymagają oszczędzania przez nieco ponad 4 miesiące, zatem zostaną zamontowane w grudniu 2031 roku. Wreszcie w kwietniu 2032 roku zostaną sfinansowane dwa ostatnie etapy prac sieci elektro-energetyczne za 18 938 zł i instalacje teletechniczne i techniki informatycznej za 1142 zł.
Zatem państwo Nowakowie będą mogli zacząć finalne prace wykończeniowe we wnętrzu swojego wymarzonego domu wiosną 2032 roku! W dziewiątym roku trwania budowy, po zainwestowaniu łącznie 530 000 zł co obecnie przekłada się na 99,4 średnich pensji krajowych.
Oczywiście powyższe wyliczenia są przybliżone i opierają się na kilku istotnych założeniach początkowych, ale dostarczają ciekawych informacji dotyczących trwania takiej inwestycji.
Jak widać, nawet dla dość dobrze sytuowanych osób, które chcą wybudować dom, korzystając wyłącznie z własnych, bieżących źródeł finansowania, będzie to niełatwe.
Kredyt znacząco przyspiesza przeprowadzkę
Jak wynika z przedstawionych teoretycznych wyliczeń, budowa domu jednorodzinnego o powierzchni 100 m2 ze środków własnych jest możliwa, ale będzie trwała ponad 8 lat, stanowiąc duże wyzwanie dla inwestorów. Dla większości zainteresowanych nowym lokum będzie to jednak zdecydowanie zbyt długi okres. W tym przypadku w sukurs przychodzi program Bezpieczny kredyt 2%, z którego można sfinansować również budowę swojego pierwszego domu.
Górna kwota kredytu dla małżeństw i par z dzieckiem, wynosząca 600 tys. zł umożliwia sfinansowanie przykładowego budynku lub jednej z wielu innych interesujących propozycji z oferty Extradom.pl.
Co równie ważne, działka budowlana, na której wznoszony będzie dom państwa Nowaków, może być ich wkładem własnym do Bezpiecznego Kredytu.
Czy można skrócić okres budowy domu?
Jeśli już zdecydujemy się na wzięcie kredytu, warto rozważyć budowę domu z generalnym wykonawcą lub w technologii alternatywnej. Jest wiele sprawdzonych firm i metod pozwalających na wzniesienie domu w kilka miesięcy zamiast półtora roku, jak dzieje się to przy tradycyjnej metodzie gospodarczej. Co warte podkreślenia, budowa domu na przykład w technologii prefabrykowanej wcale nie musi być droższa niż prowadzona sposobem tradycyjnym.
Nie bez znaczenia jest czas, jaki zaoszczędzimy dzięki takiemu rozwiązaniu. Po pierwsze możemy go spędzić z rodziną, po drugie szybciej zamieszkamy w swoim wymarzonym domu. To oznacza, że możemy wynająć lub sprzedać swoje dotychczasowe lokum lub przestać płacić za wynajem, jeśli go nie posiadaliśmy.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że według zestawienia Sekocenbudu latem 2023 roku za średnią płacę krajową netto można wybudować niemal dokładnie metr kwadratowy domu. To bardzo ciekawa i istotna wskazówka dla przyszłych inwestorów, pozwalająca szybko oszacować przybliżony budżet całego przedsięwzięcia.
Zapraszam również Państwa do obejrzenia mojego webinaru:
Wojciech Rynkowski
Ekspert Extradom.pl
Autor artykułu
Inne artykuły tego autora