Jak osuszyć dom po zalaniu? Praktyczny poradnik
Zjawiska, takie jak powódź czy podtopienia, potrafią spowodować spore szkody, ale nie oznacza to, że będą one nieodwracalne. Gdy woda już ustąpi, trzeba zmierzyć się z niemałym wyzwaniem – doprowadzeniem budynku do możliwości zamieszkania w nim i właściwym jego osuszeniem. Podpowiadamy, jak to zrobić i na co zwrócić uwagę zabierając się do osuszania domu po zalaniu. Ile prac można wykonać samodzielnie, a kiedy skorzystać z pomocy fachowców?
W artykule:
Konsekwencją poważnego zalania budynku może być uszkodzenie jego struktury, zniszczenie materiałów wykończeniowych oraz izolacji. Ponadto istnieje też bardzo duże ryzyko rozwoju pleśni i grzybów – co stwarza zagrożenie zdrowotne dla mieszkańców. Z tego względu trzeba jak najszybciej rozpocząć osuszanie. Przyjmuje się, że natychmiastowego osuszania wymagają ściany, których wilgotność jest wyższa niż 12%. Proces ten uważa się za zakończony, gdy poziom wilgoci spadnie do 2,5%.
Jak będzie wyglądało osuszanie domu krok po kroku?
- Przygotowanie domu: usunięcie wody i osadów, opróżnienie pomieszczeń, zabezpieczenie wartościowych przedmiotów.
- Przygotowanie ścian: usunięcie izolacji, namokniętych płyt, drzwi i ościeżnic, usunięcie materiałów wykończeniowych: tapet, paneli, płytek, tynków.
- Przygotowanie podłóg: usunięcie wykładzin, dywanów, paneli, płytek, parkietu.
- Ocena betonowego podkładu pod podłogami: jeżeli popękał — skuć, a jeżeli nie — osuszyć.
- Mycie czystą wodą i dezynfekcja.
- Osuszanie naturalne: zadbaj o przepływ powietrza, otwierając drzwi i okna.
- Osuszanie nieinwazyjne przy użyciu sprzętu: osuszacze, wentylatory, nagrzewnice.
- Osuszanie inwazyjne przez iniekcje.
- Stała kontrola wilgotności powietrza i stopnia zawilgocenia ścian.
- Usuwanie pleśni, gdy tylko się pojawi.
Poniżej omówiliśmy wymienione zagadnienia i przedstawiliśmy praktyczne porady, jak samodzielnie osuszyć dom po zalaniu. Podpowiadamy, na co zwrócić szczególną uwagę oraz jakiego sprzętu użyć.
Jak przygotować się do osuszania? Ocena szkód
Zanim podejmiesz jakiekolwiek czynności mające na celu osuszenie domu po zalaniu, pierwszym krokiem jest rozeznanie się, czy przebywanie w budynku jest w pełni bezpieczne. Sprawdź dokładnie, czy nie ma żadnych ukrytych zagrożeń oraz czy odłączone są gaz i elektryka. Musisz też ocenić, czy konstrukcja domu jest stabilna, czy nie ma poważnych uszkodzeń fundamentów, dachu lub ścian, aby móc bezpiecznie wejść do domu i prowadzić w nim dalsze prace.
Gdy upewnisz się, że nie ma żadnych zagrożeń w budynku, możesz zacząć dokonywać wstępnej oceny strat. Pamiętaj, żeby dokładnie udokumentować wszystkie szkody po zalaniu – starannie fotografuj i filmuj to, co uległo zniszczeniu. Na zdjęciach uchwyć zalane podłogi, ściany, ale także meble i sprzęt elektroniczny. Taka staranna dokumentacja jest też ważna, aby ubiegać się o odszkodowanie z ubezpieczenia. Oprócz zdjęć i filmów zrób też dokładną listę wszystkich zniszczonych przedmiotów – podaj ich nazwę, stopień uszkodzenia, a także szacowaną wartość. Im lepiej wszelkie szkody będą udokumentowane, tym proces otrzymania odszkodowania przebiegnie sprawniej. Zabezpiecz wartościowe przedmioty, które przetrwały t.j.: dokumenty, pamiątki, sprzęt elektroniczny.
O tym, jak przygotować się do osuszania domu, pisaliśmy dokładnie tutaj: Przygotowania do osuszania domu po zalaniu: kompletna lista kontrolna
Pierwsze kroki po zalaniu – usunięcie wody, błota, uszkodzonych przedmiotów
Gdy już woda nie będzie napływać, powódź ustąpi, oszacujesz i udokumentujesz straty, możesz zająć się wypompowywaniem wody stojącej. W czasie usuwania wody ważne jest, by w trosce o swoje bezpieczeństwo założyć odzież ochronną, rękawice, gumowe buty.
Jak efektywnie usunąć wodę?
- Najlepszym sposobem jest wykorzystanie pomp zanurzeniowych.
- Jeśli jednak nie posiadasz takiego sprzętu, do usunięcia wody możesz wykorzystać zwykłe wiadra.
Po tym etapie koniecznie trzeba usunąć wszelkie zanieczyszczenia pozostawione przez wodę – przede wszystkim błoto, piasek, osady. Po usunięciu największych osadów przemyj wszystko czystą wodą pod ciśnieniem.
Pozbądź się też uszkodzonych rzeczy, jak chociażby dywany czy meble – nawet jeśli je osuszysz i naprawisz, w dalszym ciągu mogą być one siedliskiem groźnych dla zdrowia człowieka mikroorganizmów.
Przygotowanie ścian i podłóg do osuszania
Gdy pomieszczenia zostały opróżnione z wody, osadów i uszkodzonych przedmiotów, można przejść do dalszego etapu. Aby efektywnie osuszyć ściany i podłogi, powierzchnie te wymagają przygotowania.
Przygotowanie ścian
Na tym etapie ważne jest sprawdzenie, czy zawilgocona została izolacja na zewnątrz budynku – jeśli tak, należy ją usunąć, gdyż nie będzie spełniała swojej funkcji, a dodatkowo może doprowadzić do pojawienia się pleśni.
W miejscach zalania trzeba też skuć tynk. Jeśli cały budynek lub ściany działowe byłe wzniesione w konstrukcji szkieletowej, po ustąpieniu wód powodziowych trzeba usunąć nie tylko izolację, ale także płyty wiórowe czy ścianki z karton-gipsu. Jeżeli nie możesz pozwolić sobie na usunięcie płyt w całości, trzymaj się zasady, aby wyciąć je na wysokości 30 cm nad widocznym zawilgoceniem (poziomem wody).
Zanim przejdziemy do osuszania domu po zalaniu, trzeba też dobrze obejrzeć ściany wewnętrzne i usunąć z nich materiał izolacyjny oraz materiał wykończeniowy, którym były wyłożone – tapetę, panele czy płytki. Należy też usunąć tynk, jeśli uległ zamoknięciu.
Jeżeli ościeżnice i skrzydła drzwi napęczniały pod wpływem wody, również konieczne będzie ich usunięcie.
Przygotowanie podłóg
Stojąca woda na pewno znacznie uszkodzi również podłogi – niezależnie od tego, z czego były wykonane posadzki, materiał należy szybko usunąć. Nieważne, czy podłoga była wyłożona drewnem, panelami czy płytkami – każda taka posadzka po zalaniu będzie bezużyteczna.
Następnym krokiem jest sprawdzenie, czy uszkodzeniom nie uległ betonowy podkład. Jeśli tak, należy go skuć. Jeśli jednak nie popękał i nie uległ innym zniszczeniom, wystarczy go wyczyścić i wysuszyć.
Mycie i dezynfekcja
Po usunięciu wszystkich warstw pokrywających ściany i podłogi, bardzo ważnym etapem jest dokładne wyczyszczenie i dezynfekcja powierzchni. Najlepiej jest wykorzystać do tego celu wodę z dodatkiem detergentu. Wyczyścić trzeba wszystkie powierzchnie, nie wolno zapominać o miejscach trudnodostępnych, jak narożniki czy szczeliny.
Kolejny etap to dezynfekcja – dzięki temu procesowi zahamujesz rozwój pleśni i grzybów. Środki antygrzybiczne trzeba wykorzystać przede wszystkim na powierzchniach narażonych na długotrwałe działanie wody. O rozwoju pleśni i grzybów znajdziesz więcej informacji w kolejnych akapitach.
Naturalne suszenie vs. profesjonalne osuszanie – co wybrać?
Po wykonaniu szeregu powyższych czynności możemy przejść do właściwego osuszania domu. Osuszanie można przeprowadzić na dwa sposoby:
- sposób wyłącznie naturalny (wykorzystanie naturalnego przepływu powietrza) lub
- sposób wspomagany pracą odpowiednich urządzeń.
Osuszanie naturalne polega na usprawnieniu cyrkulacji powietrza – po usunięciu wody należy otworzyć okna i drzwi w budynku. Dobrze jest, gdy wilgotność powietrza na zewnątrz jest niska, wtedy takie osuszanie jest skuteczniejsze. Naturalna metoda osuszania ścian jest jednak procesem długotrwałym – może trwać nawet kilkadziesiąt miesięcy.
Aby przyspieszyć osuszanie domu, lepiej jest wykorzystać profesjonalny sprzęt, pozwalający pozbyć się wody, która wniknęła w mury. Osuszanie domu po zalaniu może odbyć się za pomocą lub przy wsparciu:
- osuszaczy kondensacyjnych - działają na zasadzie skraplania wilgoci, która trafia później do wnętrza urządzenia;
- osuszaczy adsorpcyjnych - wyposażone są w materiały higroskopijne, które pochłaniają wilgoć,
- nagrzewnic elektrycznych lub gazowych - wspomagają odparowywanie wilgoci ze ścian,
- wentylatorów - szczególnie tych przemysłowych, które poprawiają cyrkulację powietrza, ale mogą być to również małe wentylatory i termowentylatory typu "farelka".
Profesjonaliści stosują też metodę osuszania mikrofalowego – wykorzystywane są w niej fale mikrofalowe, które podgrzewają cząsteczki wody wewnątrz ścian. Wilgoć paruje, a czas osuszania jest przyspieszony. Z takiej metody warto skorzystać szczególnie wtedy, gdy mury są grube.
Wymienione metody nie wymagają ingerencji w konstrukcję budynku. Oprócz nich można sięgnąć po metody inwazyjne, do których należą iniekcje. Do ich wykonania konieczne jest nawiercanie otworów w przegrodach budowlanych i wprowadzenie przez nie specjalnych środków lub powietrza. Osuszanie metodą iniekcji wbrew pozorom jest stosunkowo proste i można wykonać je samodzielnie.
Więcej na temat osuszania ścian pisaliśmy tutaj: Czym się przeprowadza i ile kosztuje osuszanie ścian w domu
Osuszanie fundamentów
Może zdarzyć się, że po poważnym zalaniu konieczne będzie też osuszanie fundamentów. Aby uporać się z tym problemem, można wykorzystać różne metody. Osuszanie fundamentów może odbywać się metodą inwazyjną i nieinwazyjną. Do najpopularniejszych metod nieinwazyjnych zalicza się:
- osuszanie kondensacyjne,
- osuszanie adsorpcyjne,
- osuszanie mikrofalowe.
Metody inwazyjne to wspomniane już iniekcje:
- termoiniekcje,
- iniekcje krystaliczne,
- iniekcje poziome,
- iniekcje ciśnieniowe (grawitacyjne).
Ważne jest jednak, by dobrać odpowiednią metodę do skali zalania fundamentów. By profesjonalnie osuszyć fundamenty i ściany fundamentowe, najlepiej skontaktować się z profesjonalną firmą zajmującą się takimi działaniami.
ofe-5847238-72592 w-72592
Jak uniknąć rozwoju pleśni i grzybów?
Największą bolączką po zalaniu są pojawiające się na ścianach szkodliwe grzyby i pleśnie. Najlepsze warunki do ich rozwoju są wtedy, gdy wilgotność powietrza wynosi 60%, a temperatura jest wysoka i przekracza 25°C. Warto wiedzieć, że zarodniki grzyba pojawią się już po 5 dniach od zalania.
Aby zapobiec powstaniu pleśni, trzeba jak najszybciej po ustąpieniu wód wziąć się za oczyszczanie, osuszanie i dezynfekcję. Najważniejsze będzie bowiem zlikwidowanie przyczyny nadmiernej wilgotności. Po zastosowaniu preparatów grzybobójczych pamiętaj jednak o tym, że – by problem nie powrócił – musisz kontrolować wilgotność w budynku. Po poważnych zalaniach dobrze jest też skonsultować się z firmą specjalizującą się w usuwaniu pleśni, szczególnie gdy mogła ona dotrzeć w głąb materiałów budowlanych.
Przydatny artykuł: Jak walczyć z wilgocią?
Dalsze kroki – naprawa i renowacja po osuszaniu
Do prac naprawczych można zabrać się dopiero po wcześniejszych czynnościach, czyli czyszczeniu, dezynfekcji, osuszaniu. Sam proces osuszania trwa zwykle od 10 dni do 3 tygodni i można uznać go za zakończony, gdy wilgotność powietrza spadnie poniżej 60%, a ścian poniżej 2,5% (dopuszczalny jest też poziom 5% - wtedy wystarczy regularnie wietrzyć pomieszczenia przez kolejne tygodnie). Poziom zawilgocenia ścian zbadasz za pomocą higrometru. Jeżeli czas osuszania się przedłuża, warto sprawdzić, czy zastosowany system działa efektywnie.
Co warto uwzględnić przed rozpocząciem remontu?
- Remontu będą wymagała na pewno ściany, podłogi – po skuciu starych tynków trzeba położyć nowe, zagruntować je i pomalować farbą.
- Jeśli szkody po zalaniu były poważne i trzeba było skuwać podkład betonowy, konieczne będzie przygotowanie nowej wylewki. Zapobiegnie to też pękaniu ścian działowych. Dopiero później można ułożyć nową posadzkę.
- W czasie remontu przyjrzyj się też ramom okien i drzwi – jeśli uległy zniekształceniu, a uszczelki zniszczeniu, koniecznie wymień też te elementy.
- Bardzo ważna będzie też naprawa instalacji, elektrycznej czy gazowej. W tym przypadku pamiętaj jednak, by wcześniej skontaktować się ze specjalistami, którzy przeprowadzą dokładną inspekcję. Po ocenie, czy instalacja uległa zniszczeniu, można wymienić uszkodzone elementy.
Podsumowanie: kluczowe kroki w osuszaniu domu po zalaniu
Dobrze skoordynowane i zaplanowane osuszanie domu po zalaniu może pomóc w szybkim powrocie do codzienności. Podejmując się samodzielnego osuszania domu, pamiętaj o następujących czynnościach:
- oceń szkody,
- usuń nadmiar wody oraz uszkodzone przedmioty,
- przygotuj ściany i posadzki do osuszania,
- wyczyść powierzchnie i zdezynfekuj je,
- osusz budynek za pomocą jednej z metod,
- kontroluj poziom wilgoci i reaguj.
Przydatne artykuły:
Autor artykułu
Inne artykuły tego autora