Jak najekonomiczniej ogrzać dom jednorodzinny?

Jednym z najczęściej powtarzających się pytań na internetowych forach budowlanych jest to, w jaki sposób ogrzewania domu wybrać tak, by było ono ekonomiczne, wydajne i tanie. Pojawiają się też zapytania o prognozy cenowe na kolejne lata. Czy w ogóle mamy możliwość przewidzenia tych kosztów w nadchodzącej dekadzie?  

Jak najekonomiczniej ogrzać dom jednorodzinny? - zdjęcie 1

Rok 2022 jak w soczewce skupił i pokazał wszystkie trudności w przewidywaniu cen surowców energetycznych, a co za tym idzie, kosztów ogrzewania naszych domów. Najpierw wybuch wojny, wywołał na całym świecie niepewność i towarzyszącą jej panikę na rynkach.

Na szczęście udało się dość sprawnie zorganizować zmianę źródeł zaopatrzenia, a łagodna zima sprawiła, że powszechne obawy o niedobory surowców energetycznych wynikające z sytuacji międzynarodowej były na szczęście przesadzone. Jednak niezależnie od stabilizującej się sytuacji na światowych rynkach energetycznych w Polsce czeka nas wiele zmian w nadchodzących latach. 

Polska energetyka na zakręcie 

W najbliższej dekadzie polską energetykę czekają wstrząsy i trudna transformacja. Kończy się pięćdziesięcioletni resurs rodzimych elektrowni węglowych, budowanych jeszcze za Gierka, na wyczerpaniu są też polskie złoża węgla. Większość kopalni jest już nierentowna i wcześniej czy później czeka je likwidacja. 

Wieloletnie zaniedbania kolejnych rządów w tym zakresie również kładą się cieniem na przyszłości polskiej energetyki. Sieć elektroenergetyczna wymaga modernizacji i pilnej rozbudowy, brakuje też jasno określonej, długofalowej polityki energetycznej. Pewną jaskółką zmian może być budowa pierwszej elektrowni atomowej na Pomorzu, ale jej rozruch nastąpi najwcześniej za 10 lat.  

Czym najlepiej ogrzewać dom jednorodzinny?  

Biorąc wszystkie powyższe aspekty pod uwagę, trzeba bardzo poważnie zastanowić się przed dokonaniem wyboru źródła ciepła w naszej nieruchomości. Mamy bowiem do dyspozycji kilka sposobów skutecznego ogrzewania domu jednorodzinnego, ostateczny wybór zależy od preferencji i możliwości finansowych właściciela.  

W polskich realiach najpopularniejsze są trzy metody.

  • Ogrzewanie węglowe – wciąż cieszy się największą popularnością, chociaż z roku na rok coraz mniej gospodarstw domowych korzysta z tej metody ogrzewania. O jego dotychczasowym powodzeniu decydowała powszechna dostępność taniego paliwa i niższe koszty w porównaniu do ogrzewania gazowego. Poważną wadą jest konieczność regularnego czyszczenia pieca. W minionym roku mieliśmy też do czynienia z bardzo niestabilną sytuacja związana ze wzrostami cen węgla i problemami z jego dostępnością.   
  • Ogrzewanie gazowe – mimo perturbacji związanych z cenami gazu wciąż jest on jednym z najczęściej wybieranych sposobów ogrzewania domów. Jest stosunkowo wydajne i bardzo czyste. O tym jak szybko i dynamicznie zmienia się sytuacja, świadczy fakt, że jeszcze kilka tygodni temu odradzałbym zastosowanie pieca gazowego. Dzisiaj, na koniec lutego 2023 roku, kiedy ceny gazu na świecie są najniższe od dwóch lat, warto znowu wziąć je pod uwagę.  
  • Ogrzewanie pompą ciepła – to jedno z bardziej ekologicznych rozwiązań, korzystające z ciepła pochodzącego z ziemi, powietrza lub wody. Wymaga jednak dużej inwestycji początkowej i corocznych nakładów na konserwację sprzętu. W połączeniu z fotowoltaiką i magazynem energii to przyszłościowe rozwiązanie, ale obarczone wysokim progiem wejścia.   

Oczywiście końcowy wybór metody ogrzewania zależy od indywidualnych potrzeb, preferencji i przede wszystkim możliwości finansowych inwestora. Ważne są też ekologiczne aspekty poszczególnych rozwiązań, coraz więcej osób kieruje się bowiem  także nimi przy wyborze źródła ciepła.  

Czasem wynika to z poglądów, czasem z konieczności, ponieważ w coraz większej liczbie gmin obowiązuje zakaz palenia w przydomowych kotłowniach paliwem stałym.  Dotyczy to zwłaszcza ogrzewania węglowego, które jest obciążone czymś, co nazwałbym ryzykiem ekologicznym. Istnieje bowiem realna możliwość, że po kilkunastu latach będziemy zmuszeni przepisami do wymiany go na inny, bardziej ekologiczny sposób pozyskiwania ciepła. 

Jakie są zalety i wady pompy ciepła? 

W sytuacji bardzo wysokiej niepewności kosztów energii najlepiej, zgodnie ze starym przysłowiem, polegać na sobie. Rzecz w tym, że takie rozwiązania wymagają największych inwestycji początkowych. Oczywiście im bardziej kompletny i zaawansowany synergetyczny system będziemy mieli do dyspozycji, tym mniej będziemy zależni od innych, a tym samym – mniej zapłacimy za ogrzewanie. 

Pompa ciepła to urządzenie, które przepompowuje ciepło z jednego źródła do innego, wykorzystując do tego energię elektryczną, jej podstawowe zalety to: 

  • niskie koszty codziennej eksploatacji, 
  • czystość i automatyzacja użytkowania, 
  • wysoka wydajność z jednostki energii, 
  • możliwość ogrzewania i chłodzenia, 
  • dbałość o środowisko. 

Niestety ten sposób ogrzewania posiada też kilka istotnych wad: 

  • wysokie początkowe koszty inwestycyjne, 
  • wydajność zależna od temperatury otoczenia, 
  • wymaga regularnego serwisowania. 

Pompa ciepła zdecydowanie lepiej sprawdzi się w cieplejszych rejonach kraju niż w suwalskim czy w chłodnych okolicach podgórskich, tam przy najniższych temperaturach jej moc może okazać się po prostu niewystarczająca. 

Koszt montażu i eksploatacji pompy ciepła dla domu 100 m2. Czy jest opłacalna?

montaż instalacji grzewczej

Synergia rozwiązań   

Naturalnym uzupełnieniem pompy ciepła jest instalacja fotowoltaiczna, dopiero kiedy są ze sobą połączone ujawnia się ich pełny potencjał. Niestety jest to zarówno jej zaleta, jak i wada, ponieważ ponownie wiąże się z wydatkami.  

Oczywiście jeśli zdecydujemy się na poniesienie tych nakładów, będziemy mogli docenić zalety takiego kompleksowego rozwiązania, a należą do nich:    

  • niższe rachunki za prąd, 
  • większa niezależność energetyczna, 
  • długoterminowe oszczędności, 
  • wyższa wartość nieruchomości, 
  • pozytywny wpływ na środowisko. 

Mimo wszystkich kontrowersji i zastrzeżeń pompa ciepła w połączeniu z panelami fotowoltaicznymi i magazynem energii jest rozwiązaniem z pewnością wartym rozważenia. Zwłaszcza, że obecnie dostępna jest na nią dotacja z programu Mój Prąd 4.0, której sumaryczna kwota może sięgnąć nawet 31 000 złotych. To oczywiście nie pokryje wszystkich kosztów takiego systemu ogrzewania, ale jest istotnym czynnikiem, który warto wziąć pod uwagę.  

Czy fotowoltaika opłaca się w 2023 roku? 

Węgiel na wagę złota 

Żeby móc choćby szacunkowo prognozować koszty ogrzewania w kolejnych latach, należy przyjrzeć się również cenom nośników energii, mającym bezpośredni wpływ na to ile wyniosą w przyszłości nasze rachunki.  

Żaden z surowców energetycznych nie wzbudził w zeszłym roku tyle emocji w naszym kraju co węgiel. Przyglądając się jego historycznym notowaniom widać, że przez długi czas (począwszy od 2010 roku) jego ceny na światowych rynkach oscylowały wokół 100 USD/t. Do pierwszego poważnego wzrostu doszło w połowie 2021 roku, kiedy cena za tonę przekroczyła 250 USD/t, jednak i ten chwilowy wzrost się uspokoił i na początku 2022 wynosił około 150 USD/t.  

Wszystko to zmieniło się gwałtownie po wybuchu wojny w Ukrainie. Ceny czarnego złota wystrzeliły, na początku marca 2022 przebijając granicę 450 USD/t. Wkrótce potem spadły poniżej 300 USD/t, ale rynek pozostał niestabilny, a ceny systematycznie rosły, by w trzecim kwartale sięgnąć znowu niemal 400 USD/t. Łagodna zima i skoordynowane wysiłki wielu rządów i firm sprawiły jednak, że od jesieni ceny szybko spadały i obecnie wróciły do poziomu około 150 USD/t.  

Jak widać, w ciągu półtora roku mieliśmy do czynienia z niezwykłym, ponad trzykrotnym wzrostem cen, by po tym okresie wrócić niemal do stanu wyjściowego. To samo, chociaż w nieco mniejszej skali dotyczy również cen gazu i ropy na światowych rynkach.  

To pokazuje jak ważna jest samowystarczalność energetyczna. Zwłaszcza w kontekście ogrzewania domu, czyli w perspektywie 25-30 lat. W niestabilnym świecie, z jakim będziemy mieć do czynienia w kolejnych latach, ceny surowców energetycznych mogą się zmieniać niemal z dnia na dzień. Dodatkowo na ich wahania na światowych rynkach nakłada się nie do końca przejrzysta polityka naszych rodzimych dostawców energii. 

Niezależność energetyczna zawsze w cenie 

Jak już wcześniej wspominałem, polską energetykę czekają wstrząsy i trudna transformacja, będzie to miało znaczący wpływ na ceny prądu i komfort wszystkich jego odbiorców. Tym bardziej warto zainwestować w zwiększenie własnej niezależności od zewnętrznych źródeł, że według zapowiedzi od lipca 2024 roku prąd ma być rozliczany według stawek godzinowych.

Może się okazać, że zimą, kiedy instalacja PV działa dużo słabiej, warto będzie „załadować” nasz magazyn energii tańszym prądem z sieci, by potem zminimalizować jego zużycie w godzinach szczytu, kiedy jest najdroższy.  

Można się spodziewać, że używane baterie z samochodów elektrycznych zyskają drugie życie właśnie jako przydomowe magazyny energii. W przypadku wykorzystania stacjonarnego ich obniżona wcześniejszą eksploatacją sprawność nie stanowi takiego problemu jak w samochodach. Z kolei bardzo duża, jak na domowe wymogi, pojemność sięgająca już obecnie 100 kWh oznacza, że byłyby w stanie zaspokoić potrzeby domu nawet tego ogrzewanego pompą ciepła przez dwa lub trzy dni. 

Lepiej zadbać o izolację domu niż go ogrzewać 

W dyskusji o ogrzewaniu domu warto też podkreślić rolę wysokiej jakości izolacji termicznej i dbałości o zachowanie ciepła we wnętrzu domu na każdym etapie budowy. W tym przypadku kilka tysięcy złotych więcej wydanych na izolację w całym okresie jego eksploatacji zwróci się kilkukrotnie. To samo dotyczy zastosowania wentylacji mechanicznej z rekuperacją, która jest ważnym czynnikiem wspomagającym energooszczędność domu. 

Jakie ogrzewanie w domu energooszczędnym najlepiej stosować?

Jaki sposób ogrzewania wybrać? 

Jak widać z przedstawionych faktów, bardzo trudno przewidzieć, jaki będzie najskuteczniejszy i najtańszy sposób ogrzewania domu w najbliższej dekadzie. Najbardziej ryzykowne wydaje się ogrzewanie węglowe, wynika to z polityki klimatycznej i kurczenia się polskich zapasów tego surowca.  

Dobrym rozwiązaniem może być ogrzewanie biomasą, zwłaszcza jeśli mieszkamy poza miastem i mamy dostęp do jej pewnego, najlepiej własnego źródła, na przykład biomasy drzewnej. Mam tu na myśli wszelkie odpady pochodzące z przemysłu drzewnego lub rośliny ze specjalnie założonych plantacji energetycznych. Oczywiście nasz dom w takim przypadku nie może znajdować się w strefie, w której obowiązują ograniczenia korzystania z paliw stałych.  

Jeszcze kilka tygodni temu jako najbardziej niepewne wskazałbym ogrzewanie gazowe, ale spadek cen tego surowca pod koniec lutego 2023 do poziomów najniższych od dwóch lat sprawia, że w dłuższej perspektywie może ono być jednak opłacalne.  

Jeśli kogoś stać na większe wydatki, właściwym rozwiązaniem wydaje się pompa ciepła, oczywiście najlepiej uzupełniona o instalację fotowoltaiczną i magazyn energii.   

Wybór sposobu ogrzewania domu jest trudny, ponieważ jest to swego rodzaju ruletka, w której albo stawiamy na niskie ceny surowców energetycznych w przyszłości i teraz decydujemy się zainwestować mniej, albo ponosimy zdecydowanie większe wydatki teraz i stawiamy na własną niezależność energetyczną, z dużo większym spokojem śledząc rosnące koszty nośników energii.  

Mając taką możliwość, wybrałbym to drugie rozwiązanie. W obecnej sytuacji obawiam się, że czeka nas dekada wzrostów cen energii. I wcale nie wynika ona jedynie z toczącej się za naszą granicą wojny, ale w znacznej mierze z naszych krajowych uwarunkowań dotyczących energetyki i polityki energetycznej.  

Wojciech Rynkowski

Ekspert Extradom.pl

Autor artykułu

Podobne artykuły

Fotowoltaika
dach solarny sunroof Sponsorowany
Instalacje
sterowanie systemem inteligentny dom
07.11.2024 r. Anna Wojtyniec

Instalacja systemu smart home krok po kroku

Fotowoltaika
dach solarny sunroof Sponsorowany
Instalacje
sterowanie systemem inteligentny dom
07.11.2024 r. Anna Wojtyniec

Instalacja systemu smart home krok po kroku

Nowości w tej kategorii

Ogrzewanie
Energooszczędny dom jednorodzinny w trakcie budowy
26.07.2024 r. Wojciech Rynkowski

Jakie zmiany w budownictwie przyniesie wprowadzenie EPDB – dyrektywy budynkowej?

Polska, tak jak cała Unia Europejska, wkracza w drugi etap transformacji ener...

Ogrzewanie
ręka przy pokrętle urządzenia sterującego do ustawiania histerezy
10.04.2024 r. Daria Sicińska

Co to histereza i jak prawidłowo ją ustawić, aby oszczędzać? Praktyczne wskazówki

Źródło ciepła będzie efektywne i ekonomiczne, jeśli zostaną poprawnie skonfig...

Ogrzewanie
Parametry EU, EK i EP – co je łączy i co oznaczają dla nas w praktyce
03.04.2024 r. Wojciech Rynkowski

Parametry EU, EK i EP – co je łączy i co oznaczają dla nas w praktyce?

Budynki energooszczędne, pasywne i zeroemisyjne – jeszcze do niedawna te term...

Ogrzewanie
Bufor ciepła – kiedy warto go zastosować?
01.03.2024 r. Jan Susmaga

Jaki bufor ciepła dobrać do naszego domu i na ile on wystarczy?

Bufor ciepła to element systemu centralnego ogrzewania, który magazynuje ciep...

Ogrzewanie
Energooszczędny dom jednorodzinny w trakcie budowy
26.07.2024 r. Wojciech Rynkowski

Jakie zmiany w budownictwie przyniesie wprowadzenie EPDB – dyrektywy budynkowej?

Polska, tak jak cała Unia Europejska, wkracza w drugi etap transformacji ener...

Ogrzewanie
ręka przy pokrętle urządzenia sterującego do ustawiania histerezy
10.04.2024 r. Daria Sicińska

Co to histereza i jak prawidłowo ją ustawić, aby oszczędzać? Praktyczne wskazówki

Źródło ciepła będzie efektywne i ekonomiczne, jeśli zostaną poprawnie skonfig...

Ogrzewanie
Parametry EU, EK i EP – co je łączy i co oznaczają dla nas w praktyce
03.04.2024 r. Wojciech Rynkowski

Parametry EU, EK i EP – co je łączy i co oznaczają dla nas w praktyce?

Budynki energooszczędne, pasywne i zeroemisyjne – jeszcze do niedawna te term...

Ogrzewanie
Bufor ciepła – kiedy warto go zastosować?
01.03.2024 r. Jan Susmaga

Jaki bufor ciepła dobrać do naszego domu i na ile on wystarczy?

Bufor ciepła to element systemu centralnego ogrzewania, który magazynuje ciep...

REKLAMA
Zamknij